23 grudnia 2014

Prezent last-minute

Witam :) Chciałabym pokazać Wam prezent DIY, który zrobiłam dla mojej koleżanki na Mikołajki. Wraz z przyjaciółmi ustaliliśmy zasady: było losowanie niczym przy Wigilii klasowej (chociaż dawno już do szkoły nie chodzimy), zakres pieniężny – do 5 zł, prezent koniecznie zrobiony własnoręcznie. Chcieliśmy, żeby prezenty były spersonalizowane i „od siebie”. Muszę przyznać, że pomysły były świetne i bardzo ciekawie to wyszło :)





Już tłumaczę o co chodzi J
J. (wyżej wspomniana dziewczyna) bardzo lubi malować paznokcie. Gdyby mogła, malowałaby je pewnie codziennie na inny kolor lub w inny wzór. Postanowiłam spersonalizować mój prezent właśnie poprzez lakier do paznokci. Ale nie tak prędko! Lakier był schowany w małym słoiczku i zasypany sztucznym, pomarańczowym piaskiem. J. musiała się lekko namęczyć, żeby przekonać się co jest w środku J








Przyozdobiony słoiczek schowałam do własnoręcznie zrobionego pudełka. Może ono służyć do przechowywania na przykład długopisów czy pędzli do makijażu. Pudełko wykonałam z pianki poliuretanowej i obkleiłam kolorowym papierem.
Po bokach są cztery ozdoby: śnieżynka, choinka, renifer i sanie mikołaja. Zrobiłam je używając dwustronnej taśmy, z której najpierw wycięłam odpowiednie wzory, a następnie posypałam je zielonym piaskiem (tego samego rodzaju, co piasek w słoiczku).




Prawie zmieściłam się w wyznaczonym limicie 5 zł J Właściwie lakier to jedyna rzecz, jaką kupiłam. Resztę miałam gdzieś w domu. Po zapakowaniu prezent wyglądał tak:


Pokażę jeszcze, co ja dostałam. Dziwnym trafem J. wylosowała mnie :D A oto bombki, jakie dla mnie zrobiła. Prawda, że śliczne?




Chciałabym złożyć Wam najserdeczniejsze świąteczne życzenia J Życzę wszystkim pogody ducha, motywacji do wyznaczania i realizowania swoich celów i szczęścia. Ponadto – żeby zawsze otaczali Was kochani ludzie, którzy są na dobre i na złe. Wszystkiego najlepszego J

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łaczna liczba wyświetleń