23 września 2013

Podrasuj swoją mapę!

Jeśli lubisz podróże tak jak ja, ten post jest właśnie dla Ciebie! Pokażę w nim, jak upiększyłam swoją mapę, która początkowo była zwykłym plakatem.



Do tej pory mapa po prostu wisiała na ścianie (obciążona listewkami, żeby się nie fałdowała).
Postanowiłam jednak, że oznaczę na niej pinezkami miejsca, w których byłam oraz państwa, do których bardzo chciałabym się udać. Myślałam, że nie obejdzie się bez tablicy korkowej, jednak jej zakup się odwlekał, bo większość dostępnych tablic jest zbyt mała lub zbyt droga.
Wpadłam jednak na pomysł, żeby zamiast tablicy korkowej użyć mojej kochanej pianki poliuretanowej. Jest to materiał, którego często używamy na studiach do tworzenia makiet. Jest o wiele tańszy niż tablica korkowa, a nadaje się tak samo :) Zacznijmy więc mój mały tutorial.

Co jest potrzebne?

  1. Dwustronna taśma klejąca (lub klej) - wolę taśmę, bo moje prace z klejem wyglądają mniej starannie, tworzą się wybrzuszenia itp. Taśma jest dla mnie wygodniejsza :)
  2. Różnokolorowe pinezki
  3. Pianka poliuretanowa - grubość mojej to 0,5 mm. Kupuję ją w wydziałowym sklepiku, ale wiem, że można ją też nabyć w sklepach dla plastyków i może w budowlanych.
  4. Nożyczki
  5. Oczywiście mapa

Co należy zrobić?

  • Przyklejamy dwustronną taśmę do pianki. Polecam użyć sporo taśmy, żeby mapa się potem nie fałdowała.


  • Układamy mapę na piance, uważając, żeby była równo.
  • Zwijamy mapę od góry i od dołu. Zdejmujemy zabezpieczenie tylko z taśmy w górnej części pianki i starannie przyklejamy mapę, mocno ją przyciskając i jednocześnie rolując do góry.
  • To samo robimy z dolną częścią.

  • Pinezkami zaznaczamy kraje wedle uznania. U mnie kolor zielony oznacza kraje, w których byłam co najmniej kilka dni, kolor żółty to kraje, w których byłam na krótkich wycieczkach, kolor niebieski to kraje które najbardziej chciałabym odwiedzić, a czerwona jest Polska :)

  • Teraz wystarczy już tylko powiesić mapę na ścianie. Gotowe! :)

Uwaga!
Jeśli nie macie zawieszki można ją bardzo łatwo zrobić. Wystarczy dołączyć w odpowiednim miejscu sznurek/tasiemkę przed sklejeniem mapy i pianki oraz zabezpieczyć ją dodatkową taśmą.
Co do listewek - są już niepotrzebne, bo pianka świetnie spełnia ich byłą rolę.

Jak Wam się podoba mój pomysł na podrasowanie mapy? Według mnie jest to miły dodatek do pokoju, który przypomina nam wspaniałe chwile :) Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła zastąpić niebieskie pinezki zielonymi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łaczna liczba wyświetleń